wtorek, 30 lipca 2013

Lato " na potem".

Aby zachować trochę lata  "na  potem" możesz pomyśleć o zamrożeniu niektórych warzyw i owoców.

Zanim jednak przystąpisz do tej czynności musisz wiedzieć, że nie wszystkie nadają się do zamrożenia. A te, które mają w sobie dużo wody ( na przykład sałata, ogórki, cukinia) to już w ogóle! Po rozmrożeniu będą wyglądać nieapetycznie i papkowato.

Owoce i warzywa zamrożone w sposób podany poniżej zachowają swoje właściwości odżywcze, kształt i kolor.

Na mrożonki nadają się idealnie warzywa TWARDE. Kiedy są śliczne i świeże dokładnie je myjemy, kroimy i na  2 minuty wkładamy do wrzątku. Potem starannie je suszymy lub czekamy aż same całkiem wyschną. Następnie układamy je na tacy lub na talerzu i wkładamy do zamrażarki. Po upływie kilku do kilkunastu godzin dobrze zamrożone warzywa przesypujemy  do pojemników. Najlepiej RUKKOLA lub ARCTIC  BranQ.

Owoce myjemy i bardzo starannie suszymy. Potem układamy je na talerzu lub tacy i wkładamy na kilka lub kilkanaście godzin do zamrażarki. I tak jak warzywa, całkowicie zamrożone,

przesypujemy do pojemników ARCTIC lub RUKKOLA.

I gotowe!
Q.


poniedziałek, 29 lipca 2013

Witaj!

Bardzo często zastanawiałam się jak można "efektywnie" zachować smak i zapach lata. Rozwiązaniem są oczywiście przetwory- dżemy, konfitury, soki. 

Uwielbiam aromat dopiero co zerwanych ziół, które tak bosko pachną!
Żeby ten zapach zachować, często wkładam świeżo zerwane zioła do pudełka, szczelnie je zamykam i przechowuję w lodówce przez kilka kolejnych dni.
Jeżeli natomiast marzy mi się aromatyczna potrawa zimą, wtedy sięgam po ziółka ususzone na pełnym słońcu letnią porą , włożone do pudełka i odstawione na kuchenną półkę lub do szafki.

Zwykle zaraz po zerwaniu dokładnie je płuczę,  jeżeli jest taka potrzeba oskubuję gałązki z listków, rozkładam na lnianej ściereczce, która rozłożona jest w miejscu suchym i słonecznym. Zwykle po kilku godzinach zioła są suche ( upewniam się czy na pewno) i wtedy przekładam je do pudełka, szczelnie zamykam i gotowe!
Dzięki temu mam pod ręką wyhodowane przeze mnie lub kupione na bazarku i wysuszone : bazylię, miętę, majeranek, tymianek, oregano i melisę.

Pozdrawiam i życzę bardzo miłego dnia!
Wasza Q.

poniedziałek, 22 lipca 2013

Słońce pięknie świeci a tu....


śmieci! które trzeba segregować.

Pomocne mi w tym są kosze typu swing, z ruchomą klapką,jaką można w razie potrzeby zablokować. Zajmują mało miejsca, bo można je ustawić wąską powierzchnią do ściany. Mają także kolorowe ramki, które ułatwiają segregację.

Bardzo cieszy myśl, że to, czego dziś uczymy się i do czego się  przyzwyczajamy, będzie  w przyszłosci dla naszych dzieci i wnuków naturalną czynnością, która ma  tak dobroczynne działanie dla środowiska.
Mam wrażenie,że oprócz aspektu ekologicznego jest w tym także ogromny potencjał pedagogiczny.
Wiadomo, czym skorupka za młodu nasiąknie...

Portal kampaniespołeczne.pl przedstawił dziś ukraińską kampanię społeczną dotyczącą segregowania śmieci. Dość mocny przekaz, oby z siłą przekonywania. Oceńcie sami.
http://www.kampaniespoleczne.pl/kampanie,2843,hitler_na_uslugach_smieci

Popatrzcie także na nasze swingi.

Życzę Wam bardzo miłego dnia i bardzo miłego tygodnia.

Wasza Q.